Start rakiety Falcon 9 z misją SES-11/EchoStar 105 – 12 października 2017
12 października, o godzinie 00:53 czasu polskiego (11 października, 22:53 UTC) SpaceX planuje wystrzelić z historycznej platformy LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie rakietę Falcon 9 z satelitą SES-11/EchoStar 105. Okno startowe potrwa 120 minut.
Start będzie można oglądać na żywo na naszej stronie.
Podczas piętnastej tegorocznej misji, Falcon 9 będzie miał za zadanie wyniesienie na geosynchroniczną orbitę transferową satelity SES-11/EchoStar 105. Zbudowany przez Airbus Defence and Space i ważący 5200 kg satelita będzie służył mieszkańcom Ameryki Północnej. Zastąpi on zbudowanego przez Lockheed Martin satelitę AMC-15, który został wyniesiony na szczycie rakiety Proton-M/Briz-M w 2004 roku oraz AMC-18, którego w kosmos wyniosła rakieta Ariane 5 ECA w 2006 roku.
SES-11/EchoStar 105 będzie trzecią misją, podczas której SpaceX ponownie wykorzysta pierwszy stopień rakiety Falcon 9. Pierwszą taką misją był start z satelitą SES-10 w marcu tego roku, a drugą start z satelitą BulgariaSat-1 w czerwcu. W obu przypadkach udało się po raz drugi wylądować pierwszymi członami rakiety. Podczas zbliżającej się misji zostanie wykorzystany booster z misji CRS-10, która odbyła się w lutym tego roku. Wtedy rakieta wylądowała na Landing Zone 1 na Cape Canaveral. Tym razem planowane jest lądowanie na autonomicznym statku Of Course I Still Love You na Oceanie Atlantyckim. Jeśli wszystko przebiegnie bezproblemowo, będzie to osiemnaste udane lądowanie rakiety SpaceX.
Test statyczny przed misją został przeprowadzony 2 października, o czym firma poinformowała na Twitterze. Rakieta została ustawiona na platformie startowej, zatankowana, a następnie silniki jej pierwszego stopnia zostały uruchomione na około 3,5 sekundy. Po tym zbiorniki rakiety zostały opróżnione, a ona wróciła do hangaru, gdzie zainstalowano na niej ładunek, który wyniesie w kosmos.
Początkowo misja miała się odbyć 7 października, jednak po teście statycznym wykryto jakiś problem techniczny, który uniemożliwił jej start w tym terminie. Z informacji, jakie pojawiają się w sieci, można wywnioskować, że chodziło o wyciek w silniku pierwszego stopnia.
Jeśli chodzi o warunki pogodowe, to nie powinny one sprawiać problemów przy tym starcie. Obecnie prognozy pogody dają 90% szans na start w wyznaczonym terminie. Jedyną przeszkodą mogą być chmury kłębiaste, mogące powodować zamarzanie. Takie same warunki spodziewane są w przypadku przełożenia startu o 24 godziny.
Źródła: SES, Twitter SpaceX, Spaceflightnow.com