SpaceX zorganizowało pierwsze warsztaty dotyczące misji na Marsa
W zeszłym roku, podczas konferencji IAC 2017, Elon Musk przedstawił zaktualizowane plany SpaceX związane z budową pojazdów, które mają zabrać ludzi na Marsa, a następnie pozwolić na kolonizację Czerwonej Planety. Jednakże pojawiło się wiele krytycznych głosów, w szczególności dotyczących tego, że firma nie ma żadnych planów na to, jak potencjalni podróżnicy mieliby radzić sobie po dotarciu do celu i czym mieliby się tam zajmować.
Wydaje się jednak, że SpaceX wzięło sobie krytykę do serca i jak najbardziej poważnie podchodzi do problemu wysłania ludzi na Marsa. Firma zorganizowała w tym tygodniu warsztaty (Mars Workshop) na University of Colorado Boulder (CU Boulder), zaplanowane na 7-8 sierpnia. Co prawda SpaceX nie podało dokładnych informacji związanych z warsztatami, jednakże przedstawiciel firmy potwierdził, że wydarzenie odbędzie się, a oprócz tego już od jakiegoś czasu regularnie SpaceX organizuje spotkania z rozmaitymi ekspertami.
Będzie to jednak pierwsze wydarzenie tego typu na tak dużą skalę. Do udziału w warsztatach zaproszonych zostało kilkudziesięciu naukowców i inżynierów pochodzących z branży kosmicznej, ze środowisk akademickich, a także z agencji rządowych, w tym kilku liderów prowadzonego przez NASA programu eksploracji Marsa. Uczestnicy zostali poproszeni, aby nie upubliczniać szczegółów związanych z wydarzeniem oraz podejmowanymi tematami.
Podczas warsztatów spodziewane jest przedstawienie przez firmę możliwości statków kosmicznych, nad którymi ona pracuje, a także postępów w pracach nad nimi, co zostało już wcześniej nakreślone przez Muska podczas konferencji IAC w 2016 i 2017 roku. Tematy dyskusji będą skupiać się na tym, jak w najlepszy sposób zapewnić setkom ludzi na Marsie możliwość funkcjonowania. Mają zostać omówione m.in. możliwości wykorzystania zasobów naturalnych, dzięki którym marsjańska placówka mogłaby być samowystarczalna.
Poprzez organizację tego spotkania SpaceX ma nadzieję zawiązać ściślejszą współpracę zarówno z NASA, jak i ze środowiskiem naukowym, którego członkowie od lat głowią się nad rozwiązaniem problemów, jakie może przynieść próba dotarcia na Marsa. Jednocześnie są oni sfrustrowani brakiem realnych postępów w programach prowadzonych przez amerykańską agencję kosmiczną, które mogłyby przybliżyć ludzi do postawienia stopy na Marsie. „Mam pewne przeświadczenie, że SpaceX w końcu osiągnie swój cel, jakim jest dostanie się na Marsa. Wydaje się to być doskonałą okazją, aby stać się tego częścią i wpłynąć na przyszłość ludzkości na Czerwonej Planecie”, powiedział portalowi Ars Technica jeden z naukowców uczestniczących w warsztatach.
Jak ustalił Keith Cowing, były pracownik NASA, amerykańska agencja kosmiczna również została zaproszona do zaprezentowania podczas warsztatów swoich działań i planów związanych z Marsem. Thomas Zurbuchen, szef Naukowego Dyrektoriatu Misyjnego NASA, był w szczególności zainteresowany tym, jak mogłaby przebiegać współpraca związana z dostarczeniem próbek z Marsa na Ziemię. Był on również bardzo chętny na podjęcie dyskusji o komercyjnym, publiczno-prywatnym partnerstwie w innych obszarach, np. małych satelitów. Nie wiadomo jednak, na ile NASA chce być częścią planów SpaceX związanych z kolonizacją Marsa. Według dostępnych informacji nikt z Dyrektoriatu ds. Załogowej Eksploracji Kosmosu NASA nie wziął udziału w warsztatach, mimo otrzymanych zaproszeń. Stawiło się natomiast wielu naukowców NASA badających obecnie Czerwoną Planetę.
Do prowadzenia warsztatów wyznaczeni zostali Paul Wooster, główny inżynier rozwoju ds. Marsa, Margarita Marinova, starsza inżynier rozwoju ds. Marsa, obydwoje pracujący dla SpaceX, a także Bobby Braun, dziekan Wydziału Inżynierii i Nauki Stosowanej na CU Boulder oraz były główny technolog NASA. Jak powiedział Braun, uczelnia jest dumna, że może gościć tak wielu przedstawicieli środowisk akademickich, naukowych oraz organizacji rządowych. Stwierdził również, że przeprowadzanie spotkań z takimi partnerami branżowymi jak SpaceX jest częścią tego, co powinien robić uniwersytet, który chce być postrzegany jako centrum innowacji w branży kosmicznej i lotniczej.
Źródła: Ars Technica, NASA Watch