Mija rok od zeszłorocznego Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego (IAC), podczas którego Elon Musk zaprezentował światu sposób, w jaki SpaceX ma zamiar dostarczyć ludzi na Czerwoną Planetę w celu jej kolonizacji i uczynienia z ludzkości cywilizacji multiplanetarnej. Już za pięć dni przedstawiona zostanie nowa, uaktualniona wersja, z mniejszymi lub większymi poprawkami dotyczącymi samej rakiety marsjańskiej, czy też sposobu finansowania całego przedsięwzięcia.
W czasie trwania zeszłorocznej prezentacji dowiedzieliśmy się, dlaczego tak ważne jest, abyśmy skolonizowali inne planety (nie należy trzymać wszystkich jajek w jednym koszyku), że musimy obniżyć cenę pojedynczego biletu na Marsa z 10 miliardów dolarów do około 200 tysięcy dolarów (cena przeciętnego domu w USA), co zwiększyłoby pulę osób, która mogłaby sobie pozwolić na lot na Czerwoną Planetę i pozostanie tam na stałe oraz usłyszeliśmy wstępny plan mówiący, w jaki sposób tego dokonać. Podstawą ma być potężny system, nazwany ITS (Interplanetary Transport System), składający się z napędzanego 42 silnikami boostera, statku kolonizacyjnego oraz tankowca, służącego do uzupełniania paliwa w statku kolonizacyjnym oczekującym na orbicie okołoziemskiej. Całość wykorzystywałaby napędzane metanem silniki Raptor oraz mogłaby być wielokrotnie wykorzystywana.
Podczas tegorocznej edycji IAC powinniśmy spodziewać się prezentacji mniejszej wersji ITS, która powinna być łatwiejsza i tańsza w budowie. Spekuluje się, że będzie ona korzystać z mniejszej liczby silników, a dodatkowo zostanie zaprezentowana wersja zaopatrzeniowa statku z otwieraną ładownią, co pozwoliłoby SpaceX na wynoszenie ciężkich ładunków na orbitę okołoziemską czy lunarną i realizację rozmaitych kontraktów od NASA oraz firm prywatnych. Spekuluje się również, że mniejsza wersja statku może odbyć swój pierwszy lot na Czerwoną Planetę już na początku lat 20. Oczywiście w wersji zaopatrzeniowej.
Prawdopodobnie dowiemy się, jak dokładnie całość ma zostać sfinansowana. Wiemy, że oprócz wielokrotnego użytku rakiet, realizacji kontraktów rządowych i komercyjnych, wykorzystana do tego zostanie konstelacja satelitów o nazwie „Starlink”, która ma docelowo dostarczać Internet do każdego punktu na naszej planecie. Pierwsze dwa testowe satelity mają zostać wystrzelone jeszcze w tym roku. O projekcie powinniśmy dowiedzieć się więcej za pięć dni od samego Elona Muska.
Międzynarodowy Kongres Astronautyczny to nie tylko SpaceX! Całość ma swój początek już jutro i potrwa do 29 września. W jego trakcie podczas paneli i wystąpień zabiorą głos przedstawiciele takich firm i organizacji, jak Bigelow, Lockheed Martin, Europejska Agencja Kosmiczna, czy Blue Origin. Prezentacja Elona Muska została zaplanowana na 6:30 czasu polskiego w piątek.