Firma Iridium oficjalnie ogłosiła, że podczas kolejnych dwóch misji z satelitami Iridium NEXT wykorzystane zostaną sprawdzone w locie pierwsze stopnie Falcona 9. Najbliższa misja, Iridium-4, planowana jest na nie wcześniej niż 23 grudnia, 02:26 czasu polskiego (01:26 UTC), z platformy startowej SLC-4E w Vandenberg Air Force Base, w Kalifornii. Będzie to pierwsza misja z zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, podczas której wykorzystany zostanie używany pierwszy człon rakiety.
„Wierzę, że ponowne wykorzystanie rakiet jest przyszłością, jeśli chodzi o wynoszenie satelitów w kosmos i myślę, że SpaceX inteligentnie zbudowało program Falcona 9 wokół tej strategii”, powiedział w oświadczeniu firmy Matt Desch, dyrektor Iridium Communications.
„Po trzech tegorocznych udanych lotach z wykorzystaniem używanych boosterów, jesteśmy podekscytowani tym, że możemy pokazać przywództwo w trwałym dostępie do przestrzeni kosmicznej, jednocześnie zapewniając sobie stałą kadencję lotów, aby przeprowadzić pozostałe pięć startów do połowy przyszłego roku”, dodał.
Firma Iridium potwierdziła, że nie wzrosły stawki za ubezpieczenie używanych rakiet w stosunku do nowych, w związku z czym nie wzrasta ryzyko związane z użyciem sprawdzonych w locie boosterów.
Dotychczas SpaceX przeprowadziło trzy misje dla Iridium. Za każdym razem na orbitę zostało wyniesionych dziesięć satelitów Iridium NEXT, które będą dostarczać usługi komunikacji głosowej i transmisji danych. Docelowo konstelacja, obejmująca zasięgiem cały glob, ma liczyć 66 satelitów aktywnych, 9 satelitów zapasowych na orbicie i 6 zapasowych satelitów na Ziemi.
Podczas najbliższej misji, w czasie której na orbitę zostanie dostarczonych kolejnych dziesięć satelitów Iridium NEXT, prawdopodobnie zostanie wykorzystany booster z misji Iridium-2, która odbyła się w czerwcu tego roku. Początkowo firma planowała użycie nowej rakiety (Block 4) i lądowanie na lądzie (RTLS – Return to Launch Site), jednak po przeniesieniu ładunku na starszą wersję rakiety (Block 3), konieczne będzie lądowanie pierwszego stopnia na platformie Just Read The Instructions pływającej na Oceanie Spokojnym. Na razie nie wiadomo, który booster zostanie użyty podczas misji Iridium-5.
Do tej pory SpaceX przeprowadziło trzy misje z wykorzystaniem używanych pierwszych stopni rakiety Falcon 9. Pierwszą z nich była misja SES-10 w marcu, wtedy został wykorzystany booster z misji CRS-8. Kolejną misją była BulgariaSat-1, podczas której wykorzystano rakietę z misji Iridium-1. Za trzecim razem na używanym boosterze wystrzelono satelitę SES-11/EchoStar 105. Wtedy użyto pierwszego stopnia z misji CRS-10. Za każdym razem udało się ponownie odzyskać rakietę, dzięki jej lądowaniu na statkach.
Używanymi rakietami zainteresowana jest również NASA. Z informacji, jakie pojawiają się w sieci, można wywnioskować, że już podczas najbliższej misji zaopatrzeniowej na Międzynarodową Stację Kosmiczną – CRS-13 – może zostać użyty booster z misji CRS-11. Na razie jednak informacje te nie są w 100% potwierdzone przez agencję. Jeśli NASA zdecydowałaby się na korzystanie z używanych rakiet, dałoby to wyraźny sygnał innym firmom, że rozwiązanie to jest wystarczająco bezpieczne.
Źródła: Iridium, Nasaspaceflight.com