Pierwsze oficjalne informacje dotyczące lotu orbitalnego Starshipa
13 maja opublikowany został wniosek SpaceX do Federalnej Komisji Łączności (FCC) związany z pierwszym lotem orbitalnym rakiety Starship. Po raz pierwszy podano w nim oficjalne szczegóły dotyczące pierwszego, testowego lotu Starshipa na orbitę.
Starship to nowa rakieta w pełni wielokrotnego użytku, nad rozwojem której pracuje obecnie SpaceX. Jej drugi stopień, również nazywany Starship, ma być docelowo także załogowym statkiem kosmicznym. Wraz z pierwszym stopniem o nazwie Super Heavy nowa rakieta ma pozwolić na znaczące obniżenie kosztów dostępu do niskiej orbity okołoziemskiej, a także na przeprowadzenie załogowych lotów na Marsa.
Od ponad dwóch lat w ośrodku SpaceX w Boca Chica w Teksasie budowane są kolejne prototypy statku Starship. Na początku firma przeprowadziła kilka testowych lotów na wysokość maksymalnie 150 metrów, a następnie odbyło się pięć lotów na wysokość co najmniej 10 kilometrów. Ostatni z nich, podczas którego wykorzystano prototyp Starship SN15, odbył się 5 maja i zakończył się pełnym sukcesem.
Obecnie SpaceX zbliża się do przeprowadzenia testowego lotu orbitalnego, podczas którego po raz pierwszy w powietrze wzniesie się cała rakieta składająca się z dwóch stopni. Złożony przez SpaceX wniosek do FCC pozwala na zapoznanie się ze szczegółami planowanego lotu. Rakieta ma wystartować z Boca Chica w Teksasie w kierunku wschodnim, osiągając orbitę i przelatując pomiędzy Florydą i Kubą. Według opublikowanych dokumentów start może odbyć się najwcześniej 20 czerwca bieżącego roku.
Zdarzenie | Czas w sekundach |
---|---|
Start | 0 |
Wyłączenie silników pierwszego stopnia (MECO) | 169 |
Separacja stopni | 171 |
Uruchomienie silników drugiego stopnia (SES) | 176 |
Lądowanie pierwszego stopnia | 495 |
Wyłączenie silników drugiego stopnia (SECO) | 521 |
Lądowanie Starshipa | 5420 |
Po separacji stopni Super Heavy ma ponownie uruchomić swoje silniki, celując w powrót na Ziemię około 32 kilometry od brzegu, u wybrzeży Teksasu. Jak na razie nie jest jasne, czy SpaceX chce wykorzystać jedną ze swoich platform do lądowania boostera, czy też wykona on symulowane lądowanie nad powierzchnią oceanu. Starship ma wykonać manewr ponownego wejścia w atmosferę z prędkości orbitalnej i przeprowadzić symulowane lądowanie na oceanie, około 100 kilometrów od północno-zachodniego wybrzeża wyspy Kauai, należącej do archipelagu Hawaje. Cały lot ma trwać około 90 minut, w tym czasie Starship wykona ok. ¾ okrążenia wokół Ziemi.
Celem SpaceX jest pozyskanie jak najwięcej danych podczas lotu, aby lepiej zrozumieć warunki, jakich będzie doznawał pojazd podczas powrotu na Ziemię, jako że tego typu środowisko bardzo trudno właściwie zasymulować. Dane te będą kluczowe, jeśli chodzi o modyfikację projektu pojazdu i koncepcji lotu, a także stworzenie lepszych modeli, aby możliwe było prowadzenie dokładniejszych symulacji.
Aby lot ten mógł dojść do skutku, konieczne będzie jeszcze uzyskanie licencji na start od Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Organ ten bierze pod uwagę kwestie bezpieczeństwa publicznego, bezpieczeństwa narodowego, wymagania związane z ubezpieczeniem, a także wpływ na środowisko. Trwa przygotowanie oceny środowiskowej (ang. EA – Environmental Assessment), z uwzględnieniem publicznych komentarzy, które można było zgłaszać do stycznia. Jej wstępna wersja, w którą wkład będą miały również inne agencje rządowe, także zostanie przedłożona przez FAA do publicznej oceny i również będzie można składać do niej uwagi.
Ocena środowiskowa zdecyduje o dalszych krokach, które należało będzie podjąć. Jeśli FAA stwierdzi, że potencjalny wpływ na środowisko jest duży, a negatywnych efektów nie da się złagodzić do mało znaczącego poziomu, koniecznie będzie stworzenie sprawozdania wpływu na środowisko (ang. EIS – Environmental Impact Statement). FAA może także ustalić, że nie występuje istotny wpływ na środowisko lub też, że możliwe jest jego minimalizacja do akceptowalnego poziomu po zastosowaniu odpowiednich środków.