SpaceX podpisało kontrakt na wyniesienie prywatnych astronautów na orbitę
Space Adventures, firma zajmująca się turystyką kosmiczną, ogłosiła podpisanie kontraktu ze SpaceX na wyniesienie maksymalnie czworo prywatnych astronautów na orbitę. Dedykowana misja miałaby się odbyć pod koniec 2021 lub na początku 2022 roku za pomocą rakiety Falcon 9 oraz załogowego statku kosmicznego Dragon.
Space Adventures to firma, powstała w 1998 roku, oferująca prywatnym klientom loty suborbitalne i orbitalne, w tym na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), a także spacery kosmiczne, doświadczenia mikrograwitacji, czy misje wokół Księżyca. W 2001 roku, za cenę 20 milionów dolarów, firma wysłała na ISS Dennisa Tito, pierwszego w historii prywatnego astronautę. Do tej pory firma zorganizowała osiem lotów, wynosząc siedmiu śmiałków na orbitę. Jeden z jej klientów odwiedził Międzynarodową Stację Kosmiczną dwukrotnie.
Podczas zakontraktowanej misji załogowa kapsuła Dragon miałaby orbitować wokół Ziemi maksymalnie do pięciu dni. Preferowany czas trwania lotu wynosi trzy dni, w czasie których statek wykonałby ok. 40-50 okrążeń wokół planety. Dragon nie będzie w tym czasie dokował do ISS i trafi na orbitę o apogeum ponad 1000 km, około dwa lub trzy razy większym niż wysokość, na jakiej orbituje Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Tym samym będzie to najwyższa orbita, na jakiej znalazł się człowiek od czasów programu Apollo. Profil lotu powinien przypominać profil misji Gemini 11, podczas której astronauci dotarli na wysokość ponad 1300 kilometrów.
Załogowy Dragon to statek kosmiczny rozwijany przez SpaceX przy współpracy z NASA w ramach programu komercyjnych lotów załogowych (ang. Commercial Crew). Pierwszą udaną podróż na orbitę odbył w marcu 2019 roku, gdy podczas bezzałogowej misji testowej zadokował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. SpaceX oraz NASA wstępnie planują pierwszą załogową misję na maj tego roku.
Żadna ze stron kontraktu nie ujawniła do tej pory szczegółowych informacji na temat planowanej ceny biletów. Wiadomo jednak, że firma Bigelow Space Operations podpisała wcześniej ze SpaceX kontrakt na loty do ISS opiewający na 52 miliony dolarów za miejsce. Eric Anderson, prezes Space Adventures, odniósł się do tego faktu, zaznaczając, że w przypadku czterech osób mających wziąć udział w locie, bilet za jedno miejsce będzie tańszy. Ostateczna kwota będzie jednak zależeć od klienta i jego indywidualnych oczekiwań.
Klienci, którzy zdecydują się na odbycie lotu, będą musieli przejść kilkutygodniowe szkolenie, przygotowujące do życia w stanie nieważkości. Będzie ono jednak znacznie krótsze niż to, które wymagane było przed podróżą na ISS. Space Adventures prowadzi już rozmowy z kilkoma potencjalnymi klientami, nie podano jednak szczegółów. Prezes firmy zaznaczył, że nie spodziewa się podpisania żadnych umów z klientami, dopóki załogowy Dragon nie wykona swojej pierwszej misji z astronautami NASA.
Jeśli kontrakt dojdzie do skutku, będzie to pierwsza kosmiczna misja turystyczna wykonana w całości dzięki amerykańskiej technologii. Do tej pory prywatni astronauci byli wysyłani na orbitę za pomocą rosyjskich rakiet Sojuz.
Źródła: Space Adventures (1), (2), (3), Spaceflight Now, SpaceNews.com, Space.com, Eric Anderson (1), (2), (3), (4), (5), (6)