26 maja o godzinie 20:59 czasu polskiego (18:59 UTC) rakieta Falcon 9 wystartowała z platformy SLC-40 na Cape Canaveral na Florydzie i wyniosła na orbitę kolejne 60 satelitów konstelacji Starlink w ramach misji Starlink-29 (Starlink V1.0 L28). Separacja ładunku nastąpiła około 64 minuty po starcie.

Po tym starcie na orbicie znajdują się już 1664 satelity budowanej przez SpaceX konstelacji Starlink, która ma docelowo zapewniać dostęp do Internetu na całym świecie. Tylko w samym 2021 roku wystrzelono 782 satelity Starlink. Prawdopodobnie misja ta zakończyła wynoszenie pierwszej grupy konstelacji Starlink, która ma docelowo liczyć 1584 satelitów znajdujących się na orbitach o wysokości 550 km i inklinacji 53°. W najbliższym czasie prawdopodobnie SpaceX rozpocznie wystrzeliwanie z Florydy satelitów z drugiej grupy, mających trafić na orbity o wysokości 540 km i inklinacji 53,2°. Planowane jest także wystrzeliwanie z Kalifornii satelitów z kolejnych grup, które mają działać na orbitach o wyższej inklinacji, w tym polarnych. Więcej na temat misji i ładunku można przeczytać w artykule opublikowanym przed startem.

Podczas tej misji wykorzystany został pierwszy stopień rakiety Falcon 9, który brał wcześniej udział w misji Sentinel-6 Michael Freilich w listopadzie 2020 roku. Po oddzieleniu się drugiego stopnia booster wylądował na autonomicznej platformie Just Read the Instructions (JRTI) na Oceanie Atlantyckim.

Osłony ładunku użyte podczas tego lotu także były wcześniej wykorzystywane. Dla jednej z nich była to piąta misja, co jest rekordem SpaceX, dla drugiej natomiast trzecia. Planowane było odzyskanie ich po raz kolejny przy pomocy statków GO Searcher i GO Navigator. Nie wiadomo jak na razie, czy udało się odzyskać osłony w dobrym stanie.

Pełne nagranie ze startu można zobaczyć poniżej.