Umowa na dzierżawę terenu przez SpaceX w Porcie Los Angeles
We wtorek 25 lutego Rada Miasta Los Angeles wydała zezwolenie na wydzierżawienie SpaceX terenu o powierzchni prawie 77 tysięcy m² (19 akrów) w Porcie Los Angeles. Ma tam powstać fabryka, w której budowane będą elementy nowej rakiety orbitalnej, Starship, nad którą pracuje obecnie SpaceX. W założeniu ma to być pierwsza rakieta orbitalna wielokrotnego użytku, która w przyszłości ma pozwolić na znaczące obniżenie kosztu wynoszenia ładunku na orbitę, a także na wysłanie ludzi na Marsa. Na nową rakietę składać się mają dwie części: Super Heavy – pierwszy stopień, a także Starship – drugi stopień oraz załogowy statek kosmiczny.
Do tej pory kolejne prototypy statku Starship powstawały w Boca Chica w Teksasie oraz w Cocoa na Florydzie, a w grudniu 2019 roku zdecydowano o skupieniu prac w ośrodku w Teksasie. Nowa lokalizacja pozwoli jednak na większe możliwości produkcyjne w niewielkiej odległości od głównej siedziby firmy w Hawthorne w Kalifornii, gdzie SpaceX zatrudnia ponad sześć tysięcy pracowników. Według schematu przedstawionego przez lokalne władze na dzierżawionym terenie ma znaleźć się kilka obiektów, których przeznaczeniem będzie produkcja, w tym obróbka metali. Plan zakłada przystosowanie istniejących na terenie budynków, ich rewitalizację oraz modyfikację, trzymając się jednak zasad postępowania z historycznymi konstrukcjami. Na początku mają zostać wzniesione struktury z membrany przypominające namioty – Joe Buscaino, radny Los Angeles, powiedział w styczniu, że SpaceX chce uruchomić produkcję w ciągu 90 dni.
SpaceX już wcześniej planowało budowę fabryki, w której powstawać będzie nowa rakieta (nazywana wtedy BFR), w Porcie Los Angeles. Oficjalnie ogłoszono to w 2018 roku, potem jednak plany zmieniły się, a w styczniu 2019 roku firma zrezygnowała z umowy. Jak na razie nie wiadomo, w jaki sposób SpaceX planuje podzielić zadania związane z budową rakiety pomiędzy znajdującymi się w różnych lokalizacjach obiektami.
W trakcie spotkania Komisarzy Portu Los Angeles, które odbyło się 20 lutego, Matthew Thompson, dyrektor do spraw związanych ze środowiskiem, zdrowiem i bezpieczeństwem w SpaceX, powiedział, że firma jest bardzo zainteresowana rozpoczęciem działań na terenie portu i że biorąc pod uwagę historię związaną z dzierżawą oraz możliwości transportu morskiego, jest to dla SpaceX wyjątkowa okazja. Rozmiary nowej rakiety sprawiają, że bezpośredni dostęp do oceanu jest kluczowy, jeśli chodzi o dostarczanie pojazdów z fabryki na miejsce startu.
Początkowo koszt wynajmu terenu ma wynieść 1,7 miliona dolarów rocznie, jednakże co roku będzie on wzrastał i przez pełne 20 lat trwania umowy SpaceX ma zapłacić 52,8 miliona dolarów. Firma może odzyskać nawet do 44,1 miliona dolarów, które mogą zostać zwrócone jako rekompensata za poprawienie stanu wynajmowanej nieruchomości. Według urzędników SpaceX planuje odnowić niszczejące obiekty, opuszczone i przyciągające wandali, a projekt ma potencjał na stworzenie 130 nowych miejsc pracy w sektorze kosmicznym.
Poza Portem Los Angeles oraz Boca Chica w Teksasie, gdzie obecnie skupiają się prace nad Starshipem, SpaceX rozwija także inne swoje ośrodki. W McGregor w Teksasie uruchomiono pierwsze pionowe stanowisko dla silnika Raptor, mającego napędzać nową rakietę, a także zaobserwowano aktywność w okolicach platformy Landing Zone 1 na Cape Canaveral na Florydzie, gdzie według źródeł ma powstać kolejne stanowisko służące do testowania silników. W zeszłym roku rozpoczęto również budowę infrastruktury startowej dla Starshipa na terenie kompleksu LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego (KSC) na Florydzie, jednakże na razie prace wyglądają na wstrzymane. Nie wiadomo także co z nowym ośrodkiem przy Roberts Road w KSC, do którego według źródeł jeszcze jakiś czas temu planowano docelowo przenieść budowę egzemplarzy statku Starship na Florydzie.
Źródła: CNBC (1), (2), SpaceNews.com. Michael Sheetz, Daily Breeze, NASASpaceFlight.com, What About It!?