Ostatnie miesiące roku zapowiadają się dla SpaceX wyjątkowo interesująco. Oprócz zaplanowanych czterech startów Falcona 9, w tym dwóch przy pomocy sprawdzonych w locie boosterów, możemy się spodziewać debiutu nowej rakiety, Falcona Heavy, a także ponownego uruchomienia platformy startowej na Cape Canaveral.
Najbliższy start zaplanowany jest na 16 listopada, na godzinę 2:00 czasu polskiego (1:00 UTC), z historycznej platformy LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego na Florydzie. Falcon 9 wyniesie na niską orbitę okołoziemską (LEO) tajemniczy ładunek o nazwie Zuma. Wszelkie informacje na temat ładunku są ściśle tajne, wiadomo jedynie, że za przeprowadzenie startu odpowiedzialna jest firma Northrop Grumman, natomiast faktycznym klientem jest rząd USA (prawdopodobnie jedna z agencji rządowych lub wojsko). Po oddzieleniu się drugiego stopnia, booster ma wylądować na Landing Zone 1, na Cape Canaveral.
Kolejną misją ma być CRS-13, przeprowadzana w ramach programu komercyjnych lotów towarowych dla NASA, podczas której na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) na pokładzie statku towarowego Dragon zostaną dostarczone zapasy oraz eksperymenty naukowe, w tym m.in. TSIS, instrumenty mające badać dokładną ilość energii otrzymywanej od Słońca oraz jej zmiany, co m.in. pozwoli tworzyć lepsze i dokładniejsze modele zmian klimatycznych, a także SDS, eksperyment mający zmierzyć ilość znajdujących się na orbicie śmieci kosmicznych, które są na tyle niewielkie, że niemożliwe jest ich wykrywanie z Ziemi (50 do 500 mikrometrów). Start planowany jest na 4 grudnia, na godzinę 20:52 czasu polskiego (19:52 UTC). Tak jak w przypadku poprzedniej misji, planowane jest lądowanie pierwszego stopnia na Landing Zone 1, na Cape Canaveral.
Misja ta będzie interesująca pod wieloma względami. Będzie to pierwszy od sierpnia 2016 roku start z platformy SLC-40 na Cape Canaveral, która uległa zniszczeniu podczas eksplozji Falcona 9 w trakcie przeprowadzania testu statycznego przed misją Amos-6, 1 września 2016 roku. Co równie istotne, po raz pierwszy NASA wyraziła zgodę, aby został wykorzystany przetestowany w locie pierwszy stopień Falcona 9, który wcześniej został użyty w trakcie misji CRS-11 (3 czerwca tego roku) i wylądował na Landing Zone 1. Po raz drugi dojdzie również do ponownego wykorzystania towarowej kapsuły Dragon, po tym, jak po raz pierwszy NASA zgodziła się na to przed misją CRS-11. Użyty zostanie Dragon, który odwiedził wcześniej ISS w ramach misji CRS-6, w maju 2015 roku.
W grudniu zostanie przeprowadzona czwarta już misja dla firmy Iridium. Tak jak poprzednio, na orbitę zostanie wyniesionych 10 satelitów Iridium NEXT. Tym razem jednak wykorzystany zostanie używany wcześniej pierwszy stopień rakiety Falcon 9. Będzie to prawdopodobnie ta rakieta, która w czerwcu tego roku wyniosła w kosmos inne satelity tej firmy, podczas misji Iridium-2. Będzie to piąta misja – po SES-10, BulgariaSat-1, SES-11 i CRS-13 – podczas której użyty zostanie sprawdzony w locie booster. Start Falcona 9 z misją Iridium-4 planowany jest obecnie na 23 grudnia, na godzinę 02:26 czasu polskiego (01:26 UTC). Rakieta wystartuje z platformy SLC-4E w Vandenberg Air Force Base, w Kalifornii. Tak jak podczas wcześniejszych trzech misji, tak i tym razem spodziewane jest lądowanie pierwszego stopnia rakiety na platformie Just Read The Instructions na Oceanie Spokojnym.
Na grudzień planowane jest również wystrzelenie Falcona 9 z misją Hispasat 30W-6. Satelita ma zostać dostarczony na geosynchroniczną orbitę transferową. Start odbędzie się z platformy SLC-40 na Cape Canaveral, na Florydzie. Na razie nie podano dokładnej daty startu.
Ciągle trwają też przygotowania do dziewiczego lotu Falcona Heavy. W tej chwili start nowej rakiety planowany jest najwcześniej na 29 grudnia. Można się jednak spodziewać, że zobaczymy rakietę na platformie startowej już pod koniec listopada. Jeszcze przed testem statycznym konieczne jest sprawdzenie, czy wszystkie systemy naziemne są dobrze zbudowane i czy współpracują z nową konstrukcją. Prace konieczne do przeprowadzenia na platformie LC-39A, przed ustawieniem na niej Falcona Heavy, powinny zostać wykonane w ciągu około trzech tygodni. Platforma zwolni się po przeprowadzeniu misji Zuma i uruchomieniu platformy SLC-40, z której będzie można wystrzelić rakiety z misjami CRS-13 i Hispasat 30W-6. Więcej na temat przygotowań do startu Falcona Heavy pisaliśmy w tym artykule.
Firma SpaceX przygotowuje się do przeprowadzenia lotów załogowej wersji statku Dragon. Pierwszy start z nowym statkiem planowany jest na kwiecień 2018. W związku z tym, w Boca Chica, w Teksasie, gdzie budowana jest nowa platforma startowa, zainstalowano drugą antenę służącą do śledzenia kapsuły podczas misji załogowych. Pierwsza z nich została zainstalowana kilka miesięcy temu. W przyszłości anteny posłużą też do śledzenia rakiet startujących z Teksasu.
Źródła: US Launch Schedule, NASA, NASASpaceFlight.com (1), NASASpaceFlight.com (2), The Verge, Themonitor.com