Najbliższe plany SpaceX – wrzesień 2018
W najbliższych tygodniach SpaceX planuje przeprowadzenie dwóch startów rakiet. Dodatkowo firma poczyniła kolejne kroki w kierunku pierwszego lotu statku Dragon 2. Zbliża się również początek startów w ramach drugiej części programu komercyjnych lotów towarowych na Międzynarodową Stację Kosmiczną – CRS-2.
Najbliższa misja, którą firma SpaceX zaplanowała na 9 września, to start Falcona 9 z satelitą Telstar 18 VANTAGE. Rakieta ma wystartować z platformy SLC-40 na Cape Canaveral, na Florydzie o godzinie 05:28 czasu polskiego (03:28 UTC). Podczas tej misji na geosynchroniczną orbitę transferową (GTO) zostanie wyniesiony satelita telekomunikacyjny kanadyjskiej firmy Telesat. Docelowo ma on trafić na orbitę geostacjonarną (GEO), na długość geograficzną 138°E. Jego czas pracy na orbicie szacowany jest na co najmniej 15 lat, podczas których będzie służyć mieszkańcom m.in. Chin, Mongolii i południowo-wschodniej Azji. Część możliwości satelity (pod nazwą APSTAR-5C) będzie wykorzystywana przez firmę APSTAR na podstawie kontraktu z firmą Telesat.
Podczas misji Telstar 18 VANTAGE prawdopodobnie zostanie użyty nowy egzemplarz rakiety Falcon 9 Block 5. Po starcie spodziewane jest lądowanie pierwszego stopnia rakiety na autonomicznej barce Of Course I Still Love You (OCISLY) na Oceanie Atlantyckim.
Kolejna misja Falcona 9, tym razem z platformy SLC-4E w Vandenberg Air Force Base w Kalifornii, planowana jest na 7 października. Wtedy na heliosynchroniczną orbitę ma trafić satelita SAOCOM-1A – pierwszy z dwóch bliźniaczych satelitów, których zadaniem będzie obrazowanie Ziemi. Te zdjęcia satelitarne mają być wykorzystywane m.in. przez służby ratownicze podczas klęsk żywiołowych. Ważący 3000 kg satelita został zbudowany przez firmę INVAP na zlecenie argentyńskiej agencji kosmicznej CONAE (Comisión Nacional de Actividades Espaciales).
Misja SAOCOM-1A będzie najprawdopodobniej pierwszą misją z zachodniego wybrzeża, podczas której pierwszy stopień rakiety będzie lądować na lądzie, a nie na barce na Oceanie Spokojnym, jak miało to miejsce dotychczas. Do tego lotu użyty zostanie booster, który 25 lipca tego roku pomógł wynieść na orbitę 10 satelitów Iridium NEXT w ramach misji Iridium-7.
Trwają również przygotowania do rozpoczęcia misji w ramach programu komercyjnych lotów załogowych NASA. Pierwsza misja, DM-1, podczas której Dragon 2 bez załogi zostanie wystrzelony w kosmos na szczycie rakiety Falcon 9, a następnie zadokuje do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), zaplanowana jest już na listopad.
Kapsuła Dragon 2, która weźmie udział w tej misji, jest już na Cape Canaveral, na Florydzie, i przechodzi ostatnie procedury przygotowujące ją do startu. Bagażnik znajduje się obecnie w siedzibie firmy SpaceX w Hawthorne, w Kalifornii, gdzie zostaną na nim zamontowane panele słoneczne, po czym również zostanie on przetransportowany na Florydę. W ostatnim czasie przeprowadzono również testy spadochronów polegające na zrzuceniu symulatora masy z wysokości ponad 13 kilometrów. Pierwszy stopień rakiety Falcon 9, która ma dostarczyć statek na orbitę, także jest już w końcowej fazie przygotowań. Butle COPV (ang. Composite Overwrapped Pressure Vessel) w wersji 2.0 przeszły już testy kwalifikacyjne i zostały zamontowane w rakiecie. Stanowiły one element szczególnej uwagi NASA ze względu na to, że ich poprzednia wersja była przyczyną eksplozji podczas przygotowań do testu statycznego przed misją AMOS-6.
Jednocześnie trwają działania mające przygotować załogę oraz sprzęt do misji DM-2, zaplanowanej obecnie na kwiecień przyszłego roku, podczas której po raz pierwszy Dragon 2 dostarczy astronautów na ISS. Przeprowadzono m.in. symulacje lotu, podczas których astronauci znajdowali się w makietach kapsuł z funkcjonującymi wyświetlaczami, oprogramowaniem oraz systemem łączności. Trwają również testy kwalifikacyjne skafandrów kosmicznych. Kapsuła do lotu załogowego także jest już w zaawansowanej fazie produkcji, trwa integracja jej elementów. Przeprowadzono udany test mający symulować procedury przedstartowe, związane m.in. z transportem astronautów na platformę startową. Przy okazji wyszło na jaw, że prawdopodobnie SpaceX planuje dowozić załogę na platformę za pomocą Tesli Model X. Ramię dostępowe dla załogi przeszło z powodzeniem test szczelności śluzy, a także zostało zainstalowane na wieży FSS (ang. Fixed Service Structure). Wszystko jest na dobrej drodze, aby platforma LC-39A zaliczyła we wrześniu ostateczną kontrolę gotowości operacyjnej.
Oprócz misji załogowych kapsuła Dragon 2 ma również przejąć obowiązki towarowego Dragona i w ramach programu CRS-2 dostarczać na ISS zapasy, części zamienne oraz sprzęt do eksperymentów. SpaceX udało się zakończyć cztery z siedmiu etapów procesu kontroli projektu oraz systemów statku. Czwarty z nich, tzw. CDR (ang. Critical Design Review), został sfinalizowany pod koniec zeszłego roku, a kolejny ma się odbyć już w październiku. Program CRS-2 zakłada dostawy do ISS za pomocą trzech statków: Cygnus firmy Northrop Grumman (dawniej Orbital ATK), Dragon 2 firmy SpaceX oraz Dream Chaser firmy Sierra Nevada. Loty zgodnie z planem powinny rozpocząć się w 2019 roku.
Źródła: US Launch Schedule, Telesat, APSTAR, Michael Baylor (1), Gunter’s Space Page, NASASpaceFlight.com, Forum NSF, Michael Baylor (2)