Start rakiety Falcon 9 z misją Starlink-2 – 11 listopada 2019
W poniedziałek 11 listopada, o godzinie 15:56 czasu polskiego (14:56 UTC) z platformy startowej SLC-40 na Cape Canaveral na Florydzie ma wystartować rakieta Falcon 9 z misją Starlink-2. Po starcie zaplanowano lądowanie pierwszego stopnia rakiety na platformie Of Course I Still Love You (OCISLY) na Oceanie Atlantyckim.
W czasie zbliżającej się misji na niską orbitę okołoziemską (LEO) trafi 60 kolejnych satelitów Starlink. Jest to budowana przez SpaceX konstelacja, która docelowo ma liczyć kilkadziesiąt tysięcy satelitów. Jej celem będzie dostarczanie usług dostępu do Internetu na całej Ziemi. Dotychczas firma przeprowadziła jeden start z testowymi sześćdziesięcioma satelitami w maju tego roku.
Podczas misji Starlink-2 użyty zostanie pierwszy stopień rakiety, który wcześniej brał udział w trzech misjach – Iridium-7 w lipcu 2018 roku, SAOCOM 1A w październiku 2018 roku oraz Nusantara Satu w lutym 2019 roku. Będzie to pierwszy booster, który zostanie wykorzystany do czterech misji. Kilka minut po starcie planowane jest jego ponowne odzyskanie. Rakieta ma wylądować na platformie OCISLY na Oceanie Atlantyckim.
Tym razem wykorzystane zostaną również używane wcześniej aerodynamiczne osłony ładunku, które chronią satelity w czasie lotu przez ziemską atmosferę podczas startu. Będą one pochodzić z misji Falcona Heavy – Arabsat-6A – która odbyła się w kwietniu tego roku. Po starcie SpaceX chce ponownie odzyskać obie połowy osłony. Do tego zadania wykorzystane zostaną statki GO Ms. Tree (dawniej Mr. Steven) oraz GO Ms. Chief. Pierwszy z nich był już wielokrotnie używany podczas prób łapania osłon, drugi natomiast jest nowy i będzie to jego pierwsza misja. Na pokładach statków zainstalowane są cztery ramiona, pomiędzy którymi rozpięto sieć, w którą łapane są owiewki lądujące na spadochronach po oddzieleniu się od rakiety.
Test statyczny rakiety, podczas którego przez kilka sekund sprawdzano działanie silników w jej pierwszym stopniu, został przeprowadzony 5 listopada na platformie startowej SLC-40. Po tym przystąpiono do zebranych danych, a rakieta wróciła do hangaru, gdzie została połączona z ładunkiem, który ma wynieść na orbitę.
Obecnie prognozy pogody dają 80% szans na start w wyznaczonym terminie.
Źródła: SpaceX (1), (2), SpaceX Fleet, John Kraus