Start rakiety Falcon 9 z misją Starlink Group 4-7 – 3 lutego 2022
Na 3 lutego na godzinę 19:13 czasu polskiego (18:13 UTC) zaplanowano start rakiety Falcon 9 z misją Starlink Group 4-7 z platformy LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego (KSC) na Florydzie. Na orbitę trafi kolejne 49 satelitów Starlink.
Start będzie można śledzić na żywo na naszej stronie.
Starlink to rozwijana przez SpaceX konstelacja satelitarna na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), która ma zapewniać dostęp do Internetu na całym świecie. Obecnie na orbicie znajduje się 1871 satelitów konstelacji, a z usługi korzysta ponad 145 tysięcy użytkowników w 27 krajach świata.
Po starcie rakieta Falcon 9 skieruje się na południowy wschód, a po minięciu wysp Bahama skręci nieco na południe. Korzystanie z tej trajektorii daje większe szanse na korzystną pogodę do odzyskania boostera przy startach z Florydy w miesiącach zimowych. Satelity umieszczone zostaną na wstępnych orbitach o inklinacji 53,2° i wysokości nad Ziemią pomiędzy około 210 km i około 338 km. Separacja ładunku ma nastąpić niecałe 16 minut po starcie. Po sprawdzeniu wszystkich podsystemów rozpocznie się podnoszenie orbit satelitów do docelowej wysokości 540 km.
Podczas tego lotu wykorzystany zostanie pierwszy stopień rakiety Falcon 9, który brał wcześniej udział w pięciu misjach: Crew-1 w listopadzie 2020 roku, Crew-2 w kwietniu 2021 roku, SXM-8 w czerwcu 2021 roku, CRS-23 w sierpniu 2021 roku oraz IXPE w grudniu 2021 roku. Po oddzieleniu się drugiego stopnia planowane jest lądowanie boostera na autonomicznej platformie A Shortfall of Gravitas (ASOG) na Oceanie Atlantyckim.
Osłony ładunku rakiety, które będą użyte w ramach tego startu, także były wcześniej wykorzystywane. Dla jednej z nich będzie to szósty lot, brała ona udział w pięciu misjach Starlink. Jest to rekord, jeśli chodzi o ponowne użycie osłon. Dla drugiej z nich będzie to czwarty lot, brała ona udział w misji Transporter-1 oraz dwóch misjach Starlink. Planowane jest odzyskanie osłon po raz kolejny poprzez wodowanie na powierzchni Oceanu Atlantyckiego i wciągnięcie ich na pokład statku Doug.
Prognozy pogody dają obecnie 80% szans na korzystne warunki w wyznaczonym terminie. Główną przeszkodą mogą okazać się chmury kłębiaste (cumulus). Dodatkowo prognozowane jest umiarkowane ryzyko wystąpienia niekorzystnych warunków w miejscu lądowania pierwszego stopnia. W przypadku przełożenia startu na następny dzień szanse wynoszą 70%, a ryzyko związane z lądowaniem boostera jest niskie.