Najbliższe plany SpaceX – listopad 2018
Pod koniec roku SpaceX zamierza zwiększyć tempo startów i na najbliższe dwa miesiące zaplanowanych jest aż pięć misji Falcona 9. Wielkimi krokami zbliża się również pierwszy lot załogowej kapsuły Dragon, a w Boca Chica trwają przygotowania do uruchomienia platformy startowej.
Najbliższa misja, Es’hail 2, zaplanowana jest na 14 listopada, na godzinę 21:46 czasu polskiego (20:46 UTC). Rakieta Falcon 9 wystartuje z platformy LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego na Florydzie i wyniesie na geosynchroniczną orbitę transferową (GTO) satelitę telekomunikacyjnego dla katarskiej firmy Es'hailSat. Po oddzieleniu się drugiego stopnia planowane jest lądowanie boostera Falcona 9 na autonomicznej barce Of Course I Still Love You (OCISLY) na Oceanie Atlantyckim.
Nowy satelita zajmie pozycję na długości geograficznej 26°E, a do jego zadań należeć będzie dostarczanie usług telewizji wysokiej jakości na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce, a także niezawodnej komunikacji dla klientów rządowych oraz prywatnych. Es’hail 2 został zbudowany przez Mitsubishi Electric (MELCO) na bazie platformy DS-2000, będzie pracował w pasmach Ku oraz Ka, a jego operacyjny czas działania na orbicie ma wynieść co najmniej 15 lat. Dodatkowo na pokładzie satelity znajdą się dwa amatorskie transpondery o nazwie AMSAT P4A.
Zaledwie kilka dni później, 19 listopada, o godzinie 19:32 czasu polskiego (18:32 UTC), ma się odbyć kolejny start, tym razem z zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Falcon 9 zostanie wystrzelony z platformy SLC-4E w Vandenberg Air Force Base w Kalifornii i dostarczy na orbitę aż 64 niewielkie satelity (w tym 49 satelitów typu cubesat) w ramach misji SSO-A. Satelity, które trafią w kosmos, należą do 34 klientów pochodzących aż z 17 różnych krajów świata. Jest to pierwsza w pełni dedykowana misja firmy Spaceflight, która jest pośrednikiem przy wynoszeniu na orbitę małych satelitów.
Podczas misji SSO-A na orbitę trafi między innymi polski satelita PW-Sat2, który został zbudowany na Politechnice Warszawskiej. PW-Sat2 to cubesat o rozmiarze 2U, którego głównym celem jest przetestowanie żagla o powierzchni 4 m2 służącego do deorbitacji. Zadaniem żagla jest zwiększenie powierzchni satelity, a w efekcie oporu aerodynamicznego, który na niskich orbitach wciąż jest istotnym czynnikiem hamującym. Rozwój technologii tego typu ma pozwolić na szybszą deorbitację satelitów w przyszłości i minimalizację problemów związanych z kosmicznymi śmieciami na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). PW-Sat2 ma również przetestować rozkładane panele słoneczne, czujnik Słońca oraz algorytmy sterowania satelitą.
Misja SSO-A zgodnie z planem będzie pierwszą, podczas której swój trzeci lot odbędzie pojedynczy egzemplarz pierwszego stopnia Falcona 9. Najnowsza wersja rakiety – Block 5 – jest projektowana tak, aby booster mógł odbyć nawet do dziesięciu lotów bez większych napraw. Jak na razie nie podano publicznie, który booster zostanie wykorzystany. Nie są także znane plany dotyczące odzysku pierwszego stopnia po tej misji.
W grudniu SpaceX planuje przeprowadzenie trzech misji – dwie z nich odbędą się ze wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, a jedna z zachodniego. Pierwszą z nich będzie misja zaopatrzeniowa na Międzynarodową Stację Kosmiczną – CRS-16. Obecnie start Falcona 9 ze statkiem Dragon planowany jest na 4 grudnia, na godzinę 19:38 czasu polskiego (18:38 UTC). Druga misja z Florydy ma polegać na dostarczeniu na orbitę satelity GPS trzeciej generacji. Ten lot powinien odbyć się 15 grudnia, o godzinie 15:24 czasu polskiego (14:24 UTC).
Ostatnią tegoroczną misją, która w tej chwili planowana jest na 30 grudnia, na godzinę 17:38 czasu polskiego (16:38 UTC), jest Iridium-8. Będzie to ostatnia z ośmiu misji na zlecenie firmy Iridium. Podczas tego lotu Falcon 9, który wystartuje z platformy SLC-4E w Vandenberg Air Force Base w Kalifornii, dostarczy na orbitę dziesięć kolejnych satelitów konstelacji Iridium NEXT.
W styczniu 2019 roku powinna odbyć się pierwsza misja z załogową wersją kapsuły Dragon. Podczas tego testowego lotu na pokładzie statku nie znajdą się jednak astronauci. Misja będzie polegać na sprawdzeniu działania Dragona, w tym między innymi jego systemu automatycznego dokowania do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Kilka dni temu w ośrodku testowym w McGregor w Teksasie odbył się test statyczny pierwszego stopnia Falcona 9, który zostanie użyty podczas tego lotu.
Zespoły z NASA oraz SpaceX przeprowadziły też w ostatnim czasie ćwiczenia związane z bezpieczeństwem podczas startów załogowych, a astronauci przypisani do pierwszych komercyjnych misji załogowych brali udział w treningu w wirtualnej rzeczywistości, który symulował spacer kosmiczny.
Poza regularnymi misjami oraz przygotowaniami do lotów załogowych, SpaceX pracuje również nad budową nowego ośrodka w Boca Chica, w Teksasie, gdzie ma być testowany górny stopień nowej rakiety firmy, a zarazem statek kosmiczny – Big Falcon Spaceship (BFS). Obecnie w Boca Chica trwają prace ziemne związane z budową. W ostatnim czasie na miejsce trafił też drugi zbiornik paliwa, który posłuży przy testowych lotach BFS.
SpaceX planuje przeprowadzenie pierwszych, testowych „skoków” statku pod koniec 2019 roku. Mają to być loty podobne do tych, które w McGregor wykonywały rakiety Grasshopper oraz F9R podczas prac związanych z lądowaniem i wielokrotnym użytkiem rakiet z rodziny Falcon.
Źródła: US Launch Schedule, Es’hailSat, Gunter’s Space Page (1), Spaceflight, PW-Sat2, Gunter’s Space Page (2), Matt Desch, SpaceX, Teslarati (1), Teslarati (2), Cowboy Dan