W listopadzie SpaceX przeprowadziło trzy starty, a także test statyczny prototypu statku Starship. Grudzień rozpoczął się od kolejnego lotu, a jeszcze w tym roku planowane są kolejne trzy oraz dalsze testy przed pierwszym lotem orbitalnym Starshipa.

Najbliższe plany SpaceX – grudzień 2021

poniedziałek, 6 grudnia 2021 01:08 (edytuj)
Silniki Raptor w pierwszym stopniu rakiety Starship (Źródło: Elon Musk)
Silniki Raptor w pierwszym stopniu rakiety Starship (Źródło: Elon Musk)
Silniki Raptor w pierwszym stopniu rakiety Starship (Źródło: Elon Musk) Silniki Raptor w pierwszym stopniu rakiety Starship (Źródło: Elon Musk)

W listopadzie SpaceX przeprowadziło trzy loty orbitalne, a także test statyczny prototypu statku Starship. Grudzień rozpoczął się od kolejnego startu, a jeszcze w tym roku planowane są co najmniej kolejne trzy, a także dalsze testy przed pierwszym lotem orbitalnym Starshipa.

Najbliższe starty

Start rakiety Falcon 9 z misją CRS-23 (Źródło: SpaceX)Najbliższy start planowany jest na 9 grudnia na godzinę 07:00 czasu polskiego (06:00 UTC) z platformy LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego (KSC) na Florydzie. Falcon 9 wyniesie na niską orbitę okołoziemską (LEO) obserwatorium kosmiczne IXPE (ang. Imaging X-ray Polarimetry Explorer). Jest to wspólny projekt NASA i Włoskiej Agencji Kosmicznej (ASI). Satelita wyposażony jest w trzy teleskopy, które pozwolą na pomiar polaryzacji promieniowania rentgenowskiego pochodzącego z różnych źródeł. Ma to pomóc w lepszym zrozumieniu mechanizmów powstawania promieniowania X w różnych obiektach. Podczas startu wykorzystany zostanie pierwszy stopień rakiety, dla którego będzie to piąta misja.

Kolejny planowany lot to misja Turksat 5B, w ramach której za pomocą rakiety Falcon 9 na geosynchroniczną orbitę transferową (GTO) wyniesiony zostanie turecki satelita telekomunikacyjny, pierwszy, który został zbudowany częściowo w Turcji. Start z platformy SLC-40 na Cape Canaveral ma odbyć się 19 grudnia o godzinie 04:58 czasu polskiego (03:58 UTC), okno startowe potrwa 90 minut. Docelowo satelita ma trafić na orbitę geostacjonarną na długości geograficznej 42°E.

Lądowanie pierwszego stopnia rakiety Falcon 9 po misji Radarsat Constellation Mission (Źródło: SpaceX)Na grudzień zaplanowana jest także kolejna misja zaopatrzeniowa do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), CRS-24. Falcon 9 ma wystartować z platformy LC-39A 21 grudnia o godzinie 23:06 czasu polskiego (22:06) i umieścić na orbicie towarową kapsułę Dragon 2. Dostarczy ona na ISS zapasy, części zamienne i sprzęt do eksperymentów naukowych. Podczas tego lotu wykorzystana zostanie towarowa kapsuła Dragon 2, która brała wcześniej udział w misji CRS-22 w czerwcu i lipcu 2021 roku.

Istnieje możliwość, że w grudniu odbędzie się także misja z satelitami konstelacji Starlink z Vandenberg Space Force Base w Kalifornii – Starlink Group 2-3. Jak na razie jednak nie jest znana dokładna data tego startu. Najprawdopodobniej będzie to pierwszy w historii lot, podczas którego pierwszy stopień rakiety Falcon 9 zostanie wykorzystany po raz jedenasty.

Program komercyjnych lotów załogowych NASA (ang. Commercial Crew)

W połowie listopada NASA ogłosiła nazwisko czwartej osoby, która dołączy do załogi misji Crew-4 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Będzie to Jessica Watkins, astronautka NASA, która będzie pełniła rolę specjalistki misji. Crew-4 będzie jej pierwszym lotem w kosmos, start planowany jest na kwiecień 2022 roku. Oprócz niej w misji wezmą udział Kjell Lingdren oraz Robert Hines, astronauci NASA, a także Samantha Cristoforetti z Włoch, astronautyka ESA.

Załogowy Dragon podczas zbliżania się do ISS w ramach misji Crew-3 (Źródło: NASA Johnson)Oficjalnie nie podpisano jeszcze umowy, według której podczas każdej misji programu Commercial Crew do ISS wśród załogi znajdzie się jeden rosyjski kosmonauta, natomiast podczas każdej misji Sojuza jeden astronauta NASA lub jednego z międzynarodowych partnerów (ESA, JAXA, CSA). Aspekty techniczne zostały już jednak ustalone, więc rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos wybrała czterech kandydatów, którzy będą przygotowywać się do lotu w kapsule Dragon. Jak na razie nie podano ich nazwisk. Dwóch z nich stanie się prawdopodobnie członkami załogi misji Crew-5 oraz Crew-6, natomiast dwóch pozostałych będzie w rezerwie.

NASA ogłosiła 3 grudnia, że planuje wprowadzić modyfikację do kontraktu ze SpaceX na loty załogowe do ISS, według której firmie przyznane zostaną trzy kolejne misje. Agencja podjęła tę decyzję ze względu na opóźnienia kapsuły Starliner firmy Boeing. Jeśli będą się one dalej przedłużać, NASA mogłaby potencjalnie pozostać bez możliwości załogowych lotów do ISS już w drugiej połowie 2023 roku. Po analizie informacji pozyskanych z branży ustalono, że SpaceX jest obecnie jedyną firmą, która może zapewnić usługi załogowego transportu w wymaganym terminie. W ramach obowiązującego na tę chwilę kontraktu SpaceX ma przeprowadzić w sumie sześć operacyjnych misji załogowych do ISS, planowana modyfikacja zwiększy tę liczbę do dziewięciu.

Załogowy lądownik księżycowy (HLS)

Na początku listopada sąd federalny odrzucił pozew firmy Blue Origin, według którego NASA nie oceniła sprawiedliwie oferty przedstawionej przez firmę w przetargu na zbudowanie załogowego lądownika księżycowego dla programu Artemis (ang. HLS – Human Landing System), w którym SpaceX zostało wybrane jako jedyny zwycięzca.

Wizualizacja przedstawiająca księżycową wersję statku Starship na powierzchni Srebrnego Globu (Źródło: SpaceX)18 listopada opublikowano pełną wersję uzasadnienia wyroku. Sąd uznał, że oferta Blue Origin była wyceniona zbyt wysoko, aby NASA mogła ją wybrać w ramach przyznanego przez Kongres budżetu. Stwierdzenia firmy, że gdyby wiedziała ona o obniżonym budżecie, zaproponowałaby niższą cenę, zostały przez sąd uznane za spekulatywne i nie mające poparcia w faktach. Sąd oświadczył również, że gdyby cena była niższa, firma i tak przegrałaby ze względu na to, że jej oferta została oceniona gorzej pod innymi względami, a żadne z kryteriów zastosowanych przez NASA nie było według sądu arbitralne, czy w jakikolwiek sposób niezgodne z prawem.

Blue Origin zwracało także uwagę, że gdyby wiedziano wcześniej, że NASA zaakceptuje ofertę, w której nie występuje ocena gotowości do lotu (FRR) przed każdym startem, zaproponowano by NASA alternatywną ofertę, zawierającą jednoelementowy zintegrowany lądownik, większą liczbę startów oraz dokowanie na niskiej orbicie okołoziemskiej (podobnie jak w przypadku SpaceX). Zarzucano SpaceX, że w ich ofercie nie zaproponowano FRR przed każdym lotem, lecz firma poinformowała, że chodziło jedynie o inne rozłożenie płatności za FRR, nie całkowite ich wyeliminowanie. Sąd uznał, że twierdzenia Blue Origin nie mają poparcia w faktach – nie przedstawiono żadnej dokumentacji na temat alternatywnej oferty i jest ona czysto spekulatywna, z jedynie hipotetyczną ceną i hipotetycznymi ocenami za aspekty techniczne.

Wizualizacje propozycji lądowników księżycowych zaprezentowane w 2020 roku (Źródło: NASA/Dynetics/SpaceX/Blue Origin)Kolejnym zarzutem było stwierdzenie, że NASA zaangażowała się w niestosowny i niesprawiedliwy sposób w rozmowy na temat modyfikacji harmonogramu płatności (bez zmiany łącznej kwoty kontraktu) wyłącznie ze SpaceX. Przedstawiciele Blue Origin twierdzili publicznie, że gdyby NASA przystąpiła z firmą do rozmów, możliwe byłoby obniżenie ceny nawet o 2 do 3 miliardów dolarów (oryginalna oferta opiewała na 6 miliardów dolarów). Sąd zauważył, że reguły przetargu wymagały przedstawienia najlepszej oferty już na początku, nie dopiero po negocjacjach, a oferta Blue Origin ponad trzykrotnie przekraczała możliwości finansowe NASA, jeśli chodzi o płatności planowane na 2021 rok. Tym samym sąd oddalił te zarzuty – nawet gdyby oferta SpaceX została z jakiegoś powodu odrzucona, Blue Origin nie miałoby szans na otrzymanie kontraktu.

Do tej pory pierwsza załogowa misja na Księżyc w ramach programu Artemis była oficjalnie planowana na 2024 rok, jednak szefostwo NASA potwierdziło w listopadzie, że opóźni się ona co najmniej do 2025 roku. Jednym z podanych powodów są procedury prawne związane z protestem firmy Blue Origin zgłoszonym do GAO (instytucji kontrolnej Kongresu USA), a następnie z pozwem do sądu federalnego. Trwały one siedem miesięcy, a w tym czasie NASA nie mogła formalnie współpracować ze SpaceX przy rozwoju lądownika. Inne przyczyny to mniejszy od zakładanego budżet, pandemia, opóźnienia w rozwoju skafandra kosmicznego dla programu Artemis, a także fakt, że od początku 2024 rok był nierealistycznym terminem motywowanym politycznie.

Starlink

SpaceX cały czas pracuje nad rozwojem konstelacji satelitarnej Starlink na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), która ma docelowo zapewniać dostęp do Internetu na całym świecie. Na początku listopada opublikowano informację, że braki na światowym rynku półprzewodników wpływają na opóźnienie produkcji terminali dla użytkowników. Według przedstawicieli firmy na początku września produkowano około pięciu tysięcy terminali tygodniowo, a w ciągu kolejnych kilku miesięcy planowano kilkakrotnie przyspieszyć produkcję. Obecnie usługa dostępu do Internetu poprzez konstelację Starlink dostarczana jest do około 140 tysięcy użytkowników w dwudziestu różnych krajach.

Porównanie starej i nowej anteny Starlink (Źródło: SpaceX/Ari Lewis)W listopadzie Federalna Komisja Łączności (FCC) zatwierdziła nową wersję anteny Starlink, która ma być znacząco tańsza w produkcji. Stara antena miała okrągły kształt, a jej średnica wynosiła niecałe 60 centymetrów. Wymiary nowej anteny o prostokątnym kształcie to około 50 na 30 centymetrów, jest ona także o ponad trzy kilogramy lżejsza.

W pierwszej połowie listopada ogłoszono podpisanie umowy pomiędzy SpaceX i zajmującą się przetwarzaniem płatności firmą Shift4, której właścicielem jest Jared Isaacman, organizator i dowódca pierwszej w pełni prywatnej załogowej misji orbitalnej, Inspiration4. Umowa dotyczy obsługi płatności związanych z systemem Starlink i ma obowiązywać przez pięć lat. Po pierwszych czterech miesiącach wszystkie transakcje wewnątrz USA mają być procesowane przez Shift4, docelowo planowana jest obsługa wszystkich globalnych transakcji.

Inne kontrakty

Niemiecka firma Exolaunch, która pośredniczy w wynoszeniu na orbitę małych satelitów, podpisała umowę ze SpaceX na wyniesienie ładunku podczas wielu startów z serii Transporter w ramach programu SmallSat Rideshare w ciągu najbliższych dwóch lat. Już wcześniej Exolaunch miało podpisaną umowę uwzględniającą cztery misje Transporter, ponad 95% dostępnych dla klientów miejsc (o łącznej masie około trzech ton) podczas tych misji zostało już zarezerwowane.

Wizualizacja przedstawiająca lądownik Nova-C firmy Intuitive Machines na powierzchni Księżyca (Źródło: Intuitive Machines)Firma Intuitive Machines podpisała w sierpniu kontrakt ze SpaceX na wystrzelenie za pomocą rakiety Falcon 9 w 2024 roku swojej trzeciej misji lądownika księżycowego Nova-C, nazywanej IM-3. W połowie listopada podano natomiast, że NASA wybrała Intuitive Machines do przeprowadzenia kolejnego lotu towarowego na powierzchnię Księżyca. Tym samym misja IM-3 stanie się, podobnie jak IM-1 oraz IM-2 planowane na 2022 rok, częścią prowadzonego przez NASA programu CLPS, którego celem jest wykorzystanie możliwości sektora prywatnego do dostarczania ładunków na Srebrny Glob niskim kosztem. Masa ładunku dla NASA, który trafi na Księżyc, wyniesie około 92 kg.

Finanse

Pod koniec listopada media opublikowały e-mail wysłany przez Elona Muska do pracowników SpaceX, w którym informuje on, że kryzys związany z produkcją silników Raptor do rakiety Starship jest znacznie poważniejszy, niż się początkowo wydawało. Musk stwierdził, że po odejściu wysoko postawionego kierownictwa zagłębiono się w problemy i okazały się one bardzo poważne. Ostrzegł on także, że konsekwencje dla SpaceX mogą być krytyczne – brak odpowiedniej liczby niezawodnych silników Raptor może sprawić, że nie będzie dostępna właściwa liczba rakiet, aby wynosić na orbitę satelity Starlink w wersji V2 (dla których Falcon 9 posiada za małą osłonę ładunku i za małe osiągi). Nowa wersja satelitów ma być dużo korzystniejsza dla firmy pod względem finansowym, dodatkowo SpaceX chce niedługo rozpocząć produkcję milionów terminali rocznie, a będą one bezużyteczne bez nowych satelitów o większej przepustowości. Na koniec Musk zaznaczył, że jeśli w przyszłym roku nie uda się osiągnąć tempa startów Starshipa raz na dwa tygodnie, firmie może nawet grozić bankructwo.

Dwa stopnie rakiety Starship łączone ze sobą po raz pierwszy (Źródło: SpaceX)W związku z kryzysem Musk zapowiedział też zrezygnowanie z pierwszego od dłuższego czasu wolnego weekendu, nakazał także wszystkim pracownikom powrót do fabryki w Hawthorne, jeśli tylko to możliwe. Odnosząc się do wysoko postawionego kierownictwa Musk ma prawdopodobnie na myśli Willa Heltsleya, starszego wiceprezydenta firmy ds. napędu, który opuścił firmę z powodu braku odpowiednich postępów przy skalowaniu produkcji Raptora. W ostatnim czasie odeszli także Lee Rosen, wiceprezydent ds. operacji związanych z misjami i startami, oraz Rick Lim, starszy dyrektor ds. operacji związanych z misjami i startami. Rozwój Raptora jest obecnie prowadzony przez Jacoba Mackenzie, który pracuje w firmie od sześciu lat.

Według źródeł i mediów branżowych nie należy przykładać wielkiej wagi do słów Muska na temat bankructwa – prawdopodobnie jest to hiperbola mająca zmotywować pracowników. Wszystkie ostatnie rundy finansowania budziły ogromne zainteresowanie inwestorów, które przekraczało znacząco liczbę oferowanych akcji. Firma musi jednak rozwiązać powstałe problemy, jeśli chce utrzymać swoje ambitne plany na kilku płaszczyznach (zarówno jeśli chodzi o rakietę Starship, jak i konstelację Starlink) bez znaczących opóźnień oraz redukcji skali obecnych działań, które na ten moment nie są jeszcze rentowne. Nie wydaje się jednak, żeby programy takie jak komercyjne loty załogowe, czy też lądownik księżycowy, były na ten moment w jakikolwiek sposób zagrożone.

Musk odniósł się do tych informacji za pośrednictwem portalu Twitter. Poinformował, że firma jest w trakcie rozwiązywania problemów z silnikiem Raptor. Stwierdził także, że w przypadku dotkliwej globalnej recesji, która zredukowałaby dostępność kapitału w momencie, kiedy projekty firmy będą jeszcze na etapie przynoszenia strat, bankructwo, choć wciąż mało prawdopodobne, byłoby możliwe. Firma najprawdopodobniej będzie musiała pozyskać dodatkowy kapitał z rynku na poziomie miliardów dolarów i w przypadku spadku zaufania inwestorów czy też kryzysu ekonomicznego takie finansowanie z pewnością byłoby zagrożone. Musk oświadczył także, że „tylko paranoicy przetrwają”.

Starship

W ośrodku SpaceX w Boca Chica w Teksasie zwanym Starbase trwa budowa orbitalnej platformy startowej oraz testy prototypów obydwóch stopni rakiety Starship przed pierwszym startem orbitalnym. Jak na razie firma planuje przeprowadzić ten lot przy pomocy pierwszego stopnia oznaczonego jako Booster 4 oraz drugiego stopnia oznaczonego jako Ship 20.

Dolna część prototypu Booster 4 (Źródło: BocaChicaGal dla NSF, NASASpaceFlight.com)Ship 20 przeszedł w pierwszej połowie listopada test statyczny z wykorzystaniem wszystkich sześciu zamontowanych w nim silników Raptor – trzech w wersji atmosferycznej i trzech w wersji próżniowej. Był to prawdopodobnie najważniejszy test, który pojazd musiał zaliczyć przed lotem orbitalnym. Oprócz prawidłowego działania silników udało się przetestować poprawione mocowanie płytek osłony termicznej, które bardzo dobrze zniosły test w porównaniu do poprzedniego uruchomienia silników. Być może odbędą się jeszcze kolejne testy statyczne, natomiast później powinniśmy się spodziewać zamocowania pojazdu na szczycie pierwszego stopnia – Booster 4.

Wcześniej kampanię testów statycznych powinien przejść sam Booster 4, w którym w ostatnim czasie montowane są osłony aerodynamiczne mające zakrywać elementy zamocowane w dolnej części pojazdu. Cały czas trwają prace przy infrastrukturze naziemnej, w tym przy samej platformie startowej, elementach wieży startowej oraz przewodach paliwowych. Na ramieniu w górnej części wieży zamontowano mechanizm mający pozwolić na szybkie odłączenie przewodów od rakiety przed startem.

Powstający budynek wide bay (Źródło: BocaChicaGal dla NSF, NASASpaceFlight.com)Budowane są także kolejne prototypy i istnieje możliwość, że Ship 4 oraz Booster 20 będą wykorzystane wyłącznie do testów naziemnych. Ship 5 i Booster 21 są już w zaawansowanej fazie budowy i mogą być w niedługim czasie gotowe do rozpoczęcia własnych kampanii testowych. Booster 5 został w całości zmontowany 19 listopada, natomiast Ship 21 oczekuje na montaż aerodynamicznych lotek oraz nosa w przedniej części pojazdu. We wczesnych fazach budowy są też kolejne prototypy – Booster 6, Booster 7, Ship 22 i Ship 23. W pierwszych dniach grudnia przeprowadzono również kriogeniczne testy ciśnieniowe zbiornika testowego B2.1. Posiada on przednią kopułę jak w pierwszym stopniu oraz tylną kopułę jak w drugim stopniu. Obecnie nie jest jasne, jaki jest cel tych testów.

Aby możliwe było składanie wielu egzemplarzy jednocześnie, powstaje nowy budynek, nazywany wide bay. Ma on mieć podobną wysokość jak istniejący budynek high bay, będzie miał jednak dwukrotnie większą powierzchnię, umożliwiając pracę przy kilku rakietach jednocześnie. Prawdopodobnie będzie on gotowy na początku przyszłego roku.

Wizualizacja przedstawiająca platformę startową wraz z rakietą Starship na terenie kompleksu LC-39A (Źródło: Jay DeShetler dla NSF, NASASpaceFlight.com)W połowie listopada podano, że do końca roku ma zakończyć się prowadzona przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA) ocena środowiskowa dotycząca startów orbitalnych rakiety Starship. Między innymi dlatego Elon Musk poinformował, że pierwszy lot orbitalny jest obecnie planowany na styczeń lub luty przyszłego roku, jeśli ocena środowiskowa będzie pozytywna. Musk nie ma pewności, czy uda się osiągnąć orbitę podczas pierwszego lotu, lecz jest przekonany, że dzięki niemu firma wiele się nauczy i w przyszłym roku odbędzie się w pełni udany lot. Musk ma nadzieję na dwanaście lotów orbitalnych Starshipa w 2022 roku. Jeśli będą one udane, operacyjne misje mogą rozpocząć się w 2023 roku.

Na początku grudnia Musk poinformował, że SpaceX rozpoczyna budowę platformy startowej również na Florydzie, na terenie kompleksu startowego LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego (KSC). Już w 2019 rozpoczęto prace na terenie kompleksu związane z rakietą Starship, lecz zostały one przerwane. NASA potwierdziła, że SpaceX ma prawo wprowadzać modyfikacje w granicach kompleksu, natomiast agencja nie zapewnia na ten cel żadnego finansowania. Przedstawiciel Centrum im. Kennedy’ego, Tom Engler, powiedział, że plany SpaceX są ekscytujące, i patrząc na historię platformy LC-39A są one prawdopodobnie zgodne z tym, do czego była ona projektowana.

Informacje o polityce prywatności

SpaceX.com.pl szanuje dane osobowe Użytkowników i spełnia wymogi ich ochrony wynikające z powszechnie obowiązujących przepisów prawa, a w szczególności z Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE.

Informacje o użytkowniku zbierane podczas odwiedzin oraz dane osobowe podawane podczas kontaktu z autorami serwisu SpaceX.com.pl wykorzystywane są jedynie w celu umożliwienia poprawy jakości działania portalu, zrozumienia zachowań odwiedzających oraz komunikacji z użytkownikami, którzy na to wyrazili chęć. Dane zbierane o użytkownikach podczas ich odwiedzin zawierają takie informacje jak listę stron które otworzyli, szczegółowy czas spędzony na poszczególnych stronach i zachowanie w trakcie przeglądania. Aplikacja internetowa lub zewnętrzne usługi mogą tworzyć także na komputerze użytkownika pliki tekstowe, które służą rozpoznawaniu odwiedzajacego i dostarczaniu mu usług takich jak powiadomienia.

Administratorem zebranych danych są twórcy strony SpaceX.com.pl i wszystkie informacje są dostępne tylko i wyłącznie dla nich i ich zaufanych usługodawców. Dane te nie są w żaden sposób monetyzowane przez twórców serwisu. Wspomniani zaufani usługodawcy to: Google Analytics, Hotjar, Matomo, OVH.

Dalsze przeglądanie tej strony, scrollowanie jej, a w szczególności zamknięcie tego okna informacyjnego oznacza wyrażenie zgody na zbieranie, przetwarzanie i nieograniczone przechowywanie danych o użytkowniku przez twórców serwisu SpaceX.com.pl